Triumph and Disaster Ritual Face Cleanser - płyn do mycia twarzy 150ml
Producent: | Triumph & Disaster |
EAN: | 9421902620027 |
Dostępność: | Niedostępny |
Ostatnio dostępny: | 06.10.2024 |
W przypadku tego płynu do mycia twarzy mniej znaczy więcej. Mycie twarzy zwykłym mydłem pozbawi Twoją cerę naturalnych olejów i ich właściwości ochronnych, to oznacza skórę suchą i narażoną na pojawianie się nieczystości.
Płyn do mycia twarzy T&D nie przesusza skóry i pozwala uniknąć podrażnień dzięki zawartości naturalnych składników. W składzie znalazła się kora wierzby, glinka bentonitu, olej tamanu oraz olej z mięty pieprzowej.
Delikatny i naturalny zapach mięty pieprzowej nie jest intensywny na tyle, żeby męczyć po kilku tygodniach stosowania. Można go stosować do każdej cery, odpowiednio ją tonizuje i pozostawia świeżą i rozświetloną.
Produkt nie przesusza skóry oraz w sposób bardzo delikatny złuszcza martwy naskórek. Takie działanie jest możliwe dzięki formule kosmetyku, który nie zawiera żadnego skażonego alkoholu
Cechy charakterystyczne:
- Zawiera olej tamanu z Polinezji - Doskonały antyoksydant, który zabliźnia rany i łagodzi podrażnioną skórę
- Właściwości przeciwtrądzikowe - Doskonałe dla skóry przetłuszczającej się lub podatnej na wypryski
- Zapach mięty pieprzowej - naturalna formuła i naturalny zapach
Sposób użycia: Zwilż delikatnie twarz i naciśnij delikatnie tubkę aby skorzystać z płynu, wystarczy niewielka ilość. Nanieś okrężnymi ruchami płyn na twarz za pomocą dłoni i okrężnych ruchów, aby osiągnąć odpowiedni rezultat kontynuuj ten proces przez przynajmniej 30 sekund.
Pojemność: 150ml
Skład: Aqua (Water), Sodium Lauroyl Glutamate, Sodium Cocoyl Isethionate (Coconut Extract), Sodium Chloride, Bentonite (Clay), Xanthan Gum, Decyl Glucoside (Sugar), Dehydroacetic Acid, Benzyl Alcohol, Calophyllum Tacamahaca (Tamanu) Seed Oil, Salicylic Acid (Willow Bark Extract), Mentha Piperita (Peppermint) Oil, Kaolin (Clay), CI 77499 (Black Oxide), Citric Acid.
Dion Nash to syn boksera i krawcowej. Nie trzeba mówić, że wychowywał się dobrze ubrany i gotowy żeby się bronić. Styl i sportowe zacięcie widać w estetyce z jaką wykonano produkty marki powstałej w 2011 roku. Pierwsze założenie i pomysł na nazwę były proste sport miał spotkać się z poezją a zwycięstwo (triumph) z klęską (disaster).
Filozofią marki od pierwszego dnia było połączenie nauki i natury tak aby tworzyć produkty łączące w sobie najlepsze cechy obu światów, naukowego i naturalnego. Kosmetyki swoją doskonałość zawdzięczają korzystając ze składników lokalnych, takich jak olej z horopito czy ekstrakt z paproci Ponga.
To nie jedyne składniki pochodzące z różnych części globu. Ekstrakt jojoba będący składnikiem wybranych produktów T&D pochodzi z Meksyku, olej tamanu z Polinezji a glinka prosto z Australii.
Szacunek do natury, wykorzystanie technologii i tworzenie męskich kosmetyków doskonałych. To są cele Triumph & Disaster.