Angry Beards Antisweat deodorant - dezodorant w kremie na kulki 150 ml
Angry Beards Antisweat - dezodorant na kulki to preparat stworzony z myślą o facetach chcących lepiej zadbać o swoją strefę intymną.
Stres, obciążenie mentalne i wiele innych czynników negatywnie działają na nasze skarby. Dzięki Angry Beards Antisweat będziesz miał o jedną troskę mniej i suche kulki w każdej sytuacji.
Najważniejsze cechy:
- Solidny czeski produkt
- Koniec z przepoconą moszną
- Odor control technology
- Hydratacja i odżywienie
- Szybkie wchłanianie
Antisweat to dezodorant dobry w każdych warunkach, w których przyczyną pocenia się nie jest ruch czy wysiłek fizyczny. A zatem nie jest odpowiedni dla sportowców, facetów przenoszących meble, kucharzy itp. Dla takich sytuacji i okoliczności powstał Antistick. Antisweat przeznaczony jest dla pracujących przy biurku, e-sportowców, szachistów, osób niepełnosprawnych poruszających się na co dzień na wózku inwalidzkim, czyli osób które większą część dnia spędzają w pozycji siedzącej. Wszyscy jednak mają wspólny cel: utrzymać suchość i świeżość w strefie intymnej bez zbytecznego wysiłku.
Odor control technology – co to takiego? Mieszanka zawierająca bogaty zestaw składników absorbujących pot i tłuszcz, aktywnie działająca przeciw bakteriom wywołującym nieprzyjemne zapachy. Dodatkowo Antisweat wzbogacony jest o naturalne wyciągi z szałwii i zielonej herbaty Matcha, dzięki czemu reguluje zbytnie pocenie się i dodatkowo dostarcza skórze uczucie świeżości.
Sposób użycia: Aplikuj na suchą i idealnie czystą skórkę moszny, dzięki czemu wchłanianie będzie lepsze. Paluszkami rozcieraj cieniutką warstewkę kremu na całej jej powierzchni. Poczekaj aż się wchłonie, ewentualnie oczyść białe miejsca jeśli zapyliłeś za bardzo. Stosuj kiedykolwiek tylko potrzebujesz.
Pojemność: 150 ml
Skład: Przyjazny oleogel z wysoką zawartością składników wchłaniających pot i natłuszczenie, działający aktywnie przeciw bakteriom powodującym niemiłe zapachy. Naturalne wyciągi z szałwii oraz zielonej herbaty Matcha regulują nadmierną potliwość i dostarczają skórze uczucia świeżości. Pełny skład oraz więcej informacji przeczytać możesz na naszym blogu.
Angry Beards – czeska marka z charakterem i brodą
Angry Beards to marka, która powstała w 2017 roku w Czechach z niepozornego marzenia kilku kumpli o stworzeniu czegoś swojego z humorem, jakością i dla czystej frajdy. Od tamtej pory ta szalona, ale piekielnie zgrana ekipa zmieniła rynek męskiej pielęgnacji nie tylko w swoim kraju, ale także w Polsce i innych częściach Europy. Ich misja? Produkty najwyższej jakości, które nie kosztują fortuny, do tego obsługa klienta na medal i podejście, które zaraża pozytywną energią. W Angry Beards nie znajdziesz korporacyjnego zadęcia tutaj wszyscy są równi, a zespół wali do Ciebie na “Ty”, bo nie chodzi o dystans, tylko o szczerość.
Jak to się zaczęło?
Historia Angry Beards zaczyna się w domowym zaciszu, trochę jak z serialu o chemiku wciągniętym w niebezpieczny biznes, tylko że zamiast nielegalnych substancji, chłopaki pichcili olejki i balsamy do brody. W 2017 roku ruszyli z pierwszymi produktami, które trafiły pod choinki i od razu zdobyły serca brodaczy. Rok później do oferty dołączyły kolejne kosmetyki, a marka zyskała na rozpoznawalności. W 2019 przeszli na pełen etat – bez kompromisów. Weszli do Polski, na Słowację, a ich kultowy Beard Doping i inne produkty zaczęły pojawiać się na sklepowych półkach, w tym nawet w drogeriach Rossmann w Czechach. W 2020 nadszedł czas na większe zmiany ze względu na rosnącą liczbę zamówień i problemy z sąsiadami... przenieśli się z domowego garażu do profesjonalnej przestrzeni dawnej drukarni.
Co wyróżnia Angry Beards?
Na pewno autentyczność. Angry Beards to marka, która nie udaje, że jest „dla każdego” – jeśli nie łapiesz ich żartów, ich stylu czy podejścia, to nikt nie będzie się przed Tobą kłaniać. Ale jeśli jesteś gościem z dystansem, który docenia jakość i nie chce się nudzić przy codziennej pielęgnacji, to jesteś w dobrym miejscu. Każdy ich produkt to wynik kombinacji pasji, wiedzy i masy testów (na własnych brodach). Kosmetyki są wegańskie, skuteczne i mają charakter – od dopracowanego składu po odważne opakowania. Marka oferuje nie tylko pielęgnację brody, ale też kosmetyki do ciała, twarzy oraz dezodoranty.
Dla kogo jest ta marka?
Dla każdego, kto ma luz w podejściu do życia, ale nie odpuszcza jeśli chodzi o jakość. Nieważne, czy jesteś kierowcą tira, informatykiem, nauczycielem akademickim czy studentem – jeśli masz brodę (albo dopiero zaczynasz ją zapuszczać), chcesz pachnieć dobrze i czuć się zadbany, Angry Beards ma coś dla Ciebie (nie tylko coś mają cały arsenał). W naszym sklepie znajdziesz ich olejki, balsamy, szampony, sprzęt do stylizacji i całą masę innych gadżetów, które nie tylko działają, ale też wywołują uśmiech. Sprawdź ofertę czeskiego producenta na Menspace.pl i ciesz się zadbanym zarostem.
-
-
20.12.2022
napisał:
Jajka, to esencja męskości. Dbać o nie warto w każdym wieku (ja już 60-). Aplikacja specyfiku - co zaznaczono wyżej - umożliwia spokojną i dokładną ich weryfikację palpacyjną pod kątem ewentualnych anomalii. Wcierając więc ten skuteczny specyfik badasz swoje klejnoty. Obłędnie miłe uczucie i ważna czynność prozdrowotna. Połączenie przyjemnego z pożytecznym. Przyjemności więc w trakcie nanoszenia i masowania oraz skuteczności po. Zdrowe, świeże i zadbane jajka, to zadowolony, uśmiechnięty facet. Warto? - Warto!:))Zalety:
Jak wyżej.Wady:Absolutnie brak. -
-
06.04.2022
napisał:
Świetny wybór! Było warto zakupić :)Zalety:Przede wszystkim skuteczny :) Łatwy w aplikowaniu, nie zostawia śladów, nienachalny zapach. Podczas wcierania dodatkowa przyjemność ;)))Wady:Może tylko jedna - na opakowaniu brakuje etykiety w języku polskim.
-
-
04.08.2021
napisał:
Rewelacja!Zalety:Cudownie i błyskawicznie się rozprowadza, szybko wchłania, delikatnie pachnie, ale przede wszystkim zapewnia świeżość męskiej strefie na dobre. Dodatkowy bonus to przyjemność w trakcie wcierania. Można też przy okazji zbadać sobie jadra, co zalecam każdemu, dbającemu o siebie, facetowi.:))Wady:Nie ma, może cena..., ale rozumiem - wyjątkowe kosmetyki musza swoje kosztować.:))